sty 07 2016

Jestem złośnicą!


Komentarze: 0

Gdy ktoś mnie zra­ni - pluję jadem.
Jes­tem jak żmi­ja, co się wśliz­gu­je pod nogawkę.
Jes­tem tru­cizną, którą wsy­puję Ci do herbaty.
Możesz mi zaufać - w pot­rze­bie zaw­sze doradzę,
ale gdy wy­pomi­nam, to wszys­tkie grzechy.
Nie pot­ra­fię za­pomi­nać te­go, co złe,
umiem tyl­ko za­malo­wać to la­kierem do paznokci.
Pot­ra­fię być miła, słod­ka i namiętna,
ale gdy już łamię kości - to wszystkie.
Na każdą Twoją obelgę znajdę odpowiedź.
Roz­dra­pię każdą starą ranę i po­leję so­kiem z cytryny.
By­wam jak spis wier­szy za­kurzo­ny na strychu - bezcenna,
ale częściej jes­tem jak mucha - natrętna.
Każde swo­je prze­winienie tuszuję uśmiechem.
Tak lu­bię, gdy się złościsz, że co rusz wy­myślam no­we problemy.
I wy­bacz mi tyl­ko, że co noc, choć się śmieję, to przez smut­ne łzy.

carrie   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz