sty 07 2016

Melancholia...


Komentarze: 0

Pop­sułam się, stra­ciłam za­pał, ener­gię ... Każde­go dni zas­ta­nawiam kim się stałam i gdzie ten ktoś zmie­rza... Piep­rzo­na me­lan­cho­lia, brak uśmie­chu... Kto mi go zab­rał? Pew­nie ja sa­ma. Tyl­ko ja pot­ra­fię ok­raść  siebie samą, a po­tem zas­ta­nawiać się nad tym co się stało. Wie­cznie mi źle i nie wy­god­nie na tym świecie. Naj­trud­niej­sze jest to, że mo­ja plas­tyczna gęba już ni­kogo nie oszu­ka... Pop­sułam się...

carrie   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz