sty 07 2016

Jeśli włosy po­tar­ga wiatr nadziei,...


Komentarze: 0

 

W pro­mieniu kil­ku ki­lometrów nie ma ni­kogo. Pa­nuje tu względna cisza, którą kar­mię się, łaknąc spo­koju. Drze­wa ja­kie mnie otaczają, po­rażają siłą i pięknem. Za­mykając oczy, wsłuchu­je się w rytm swe­go ser­ca. Wiatr roz­wiewa mo­je włosy, op­la­tając mnie swą niewidzialną ni­cią. Czuję jak­bym uno­siła się w cza­sop­rzes­trze­ni. Mój umysł uwal­nia się z łańcuchów. La­tam... 
Ta pot­rze­ba sa­mot­ności, ot­wiera prze­de mną bra­my do od­poczyn­ku. Wte­dy na­bieram siły na star­cie z no­wym dniem.

carrie   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz