Jestem złośnicą!
Komentarze: 0
Gdy ktoś mnie zrani - pluję jadem.
Jestem jak żmija, co się wślizguje pod nogawkę.
Jestem trucizną, którą wsypuję Ci do herbaty.
Możesz mi zaufać - w potrzebie zawsze doradzę,
ale gdy wypominam, to wszystkie grzechy.
Nie potrafię zapominać tego, co złe,
umiem tylko zamalować to lakierem do paznokci.
Potrafię być miła, słodka i namiętna,
ale gdy już łamię kości - to wszystkie.
Na każdą Twoją obelgę znajdę odpowiedź.
Rozdrapię każdą starą ranę i poleję sokiem z cytryny.
Bywam jak spis wierszy zakurzony na strychu - bezcenna,
ale częściej jestem jak mucha - natrętna.
Każde swoje przewinienie tuszuję uśmiechem.
Tak lubię, gdy się złościsz, że co rusz wymyślam nowe problemy.
I wybacz mi tylko, że co noc, choć się śmieję, to przez smutne łzy.
Dodaj komentarz